Autor Wiadomość
Feodaron
PostWysłany: Śro 18:51, 05 Gru 2007    Temat postu:

Ja miałem jak byłem na ospę chory w zeszłym tygodniu. Półtora tygodnia luzu miałem od szkoły ;]
Erewis
PostWysłany: Śro 18:30, 05 Gru 2007    Temat postu:

em.. ja nie ma głębokiego snu od wakacji Wink
Feodaron
PostWysłany: Śro 17:23, 05 Gru 2007    Temat postu:

Ja tez mam problemy z zaśnięciem, ale i tka dłużej śpię.

Mnie w bardzo bobry nastrój wprowadza to jak gitara jest nastrojona Cool
Zydar
PostWysłany: Śro 15:53, 05 Gru 2007    Temat postu:

ehh ostatnio mam problemy ze snem 3 godz gdzieś śpię.;/ tak już parę dni....
Minos
PostWysłany: Śro 15:29, 05 Gru 2007    Temat postu:

Ano, ale ja takie dni mam tylko na wakacjach <beczy> i nienawidzę iść spać - marnowanie tylu godzinXD - sam sen jest całkiem przyjemny, jak jest cieplutko pod kołderką a w dzień się coś ciekawego zrobiło...
Nikulas
PostWysłany: Śro 14:39, 05 Gru 2007    Temat postu:

Oooo taaak. Nie ma to jak walać się po łóżku do południa a potem wstać i iść pobawić się w warsztacie! ;D
Cis
PostWysłany: Wto 21:40, 04 Gru 2007    Temat postu:

Ja też uwielbiam kłaść się spać. A jeszcze bardziej lubię się budzić... i nie musieć wstawać Smile I mieć jakiś cel na dzień, który nadejdzie... Na przykład uszycie rękawic Mr. Green
Leśny Doktor Endugu
PostWysłany: Wto 20:22, 04 Gru 2007    Temat postu:

może to nie jest największe szczęście.. ale uwielbiam ten moment kiedy kładę się spać po ciężkim dniu Cool
Feodaron
PostWysłany: Wto 18:54, 04 Gru 2007    Temat postu:

Zarąbiste to xDDD
Nikulas
PostWysłany: Wto 18:01, 04 Gru 2007    Temat postu:

http://www.allegro.pl/item279450676_makabryczny_sztylet_rozpruwacz_puszek.html
O proszę! Opis tej oferty z allegro tak mnie rozbawił, że mało nie spadłem z krzesła! Myślę więc, że można to uznać za szczęście. Zresztą sami to zobaczcie... xD
Asmena
PostWysłany: Wto 16:49, 04 Gru 2007    Temat postu:

Hehe, ja piję xD... Wink

Szczęście...

Ostatnio była na polskim całkiem ciekawa dyskusja nad tym, CZYM jest szczęście... Ogólnie doszliśmy do konkluzji, że PRAWDZIWE SZCZĘŚCIE składa się z szeregu małych i mniejszych "szczęść" Smile...

Dla mnie takimi małymi szczęściami są:
- każda chwila spędzona na desce
- każda chwila spędzona z Natką
- każda chwila spędzona z przyjaciółmi
- każdy wiersz, jaki napiszę
- kilka szczególnych piosenek w wykonaniu pewnej szczególnej osoby w pewnych szczególnych okolicznościach Wink...
Leśny Doktor Endugu
PostWysłany: Wto 16:32, 04 Gru 2007    Temat postu:

Cool fermentujesz.. to fakt.. ale pijesz?! Laughing
Cis
PostWysłany: Wto 16:22, 04 Gru 2007    Temat postu:

Fermentuję, żeby być szczęśliwym, piję wódę, bo żem jest leniwym. Mr. Green
Minos
PostWysłany: Wto 16:19, 04 Gru 2007    Temat postu:

Bakterie w nas, czyli i my po części Very Happy
Zydar
PostWysłany: Wto 16:16, 04 Gru 2007    Temat postu:

czyli fermentujemy?? xDDDDDD
Minos
PostWysłany: Wto 16:11, 04 Gru 2007    Temat postu:

Czas na trochę wszechwiedzącej Wikipedii i biologi oczywiście Twisted Evil
"Szczęście jest pozytywną emocją, spowodowaną doświadczeniami ocenianymi przez podmiot jako pozytywne. Psychologia wydziela w pojęciu szczęście rozbawienie i zadowolenie.

W rozważaniach o jego naturze szczęście najczęściej określane jest w dwu aspektach:

* mieć szczęście oznacza:
o sprzyjający zbieg, splot okoliczności;
o pomyślny los, fortuna, dola, traf, przypadek;
o powodzenie w realizacji celów życiowych, korzystny bilans doświadczeń życiowych

* odczuwać szczęście oznacza:
o (chwilowe) odczucie bezgranicznej radości, przyjemności, euforii, zadowolenia, upojenia,
o (trwałe) zadowolenie z życia połączone z pogodą ducha i optymizmem; ocena własnego życia jako udanego, wartościowego, sensownego

Trzeba tu zauważyć, że są to aspekty rozdzielne.

Według niektórych neurologów, szczęście pozostaje w ścisłym związku z poziomem serotoniny w synapsach jąder szwu, a także dopaminy w jądrze półleżącym oraz endorfin. Jako dowód przytacza się odczuwane szczęścia pod wpływem substancji dopaminergicznych, serotoninergicznych oraz agonistów receptora opioidowego."

A wg mnie szczęście jest całkowicie osobistym odczuciem. Szczęściem jest pójście do nieba dla człowieka, który w swojej wierze określił życie wieczne/pozagrobowe. Chrześcijanin XXI wieku inaczej wyobraża sobie wieczne szczęście od członka wędrownego plemienia w Afryce, którzy niebo wyobrażają sobie jako świat lenistwa i dostatku.
Jak pewnie już uczyliście się w szkole, różni filolofowie i inni mądrzy ludzie różnie mówili o szczęściu. W Wikipedii jest jeszcze jeden ciekawy cytat: "Daniel Gilbert, profesor psychologii na Uniwersytecie Harvarda w Stanach Zjednoczonych, uważa że poziom szczęścia danej osoby jest zaprogramowany genetycznie i choć wydarzenia mogą mieć nań wpływ, prędzej czy później wrócimy do stanu wyjściowego." i w sumie ja to zauważam: niektórzy moi ziomkowie z klasy mają wieczną hmhmm... jazdę na trzeźwo (nie mówiąc o sobie). Na moje szczęście wpływa jak dostaje bezsensowną banie z matmy (mam radochę że hohoXD), a inny by się załamał
Warto tutaj też powiedzieć o mojej najnowszej, jedynej i prawdziwej teorii, że szczęście nasila się wraz z pobudzeniem się aktywności bakterii żyjących w naszym ciele oddychających beztlenowo w procesie fermentacji Cool
Zydar
PostWysłany: Wto 15:40, 04 Gru 2007    Temat postu:

czyli można napisać tak szczęści jest chwilą??
Feodaron
PostWysłany: Wto 15:36, 04 Gru 2007    Temat postu:

Erewis napisał:
Nie ma szczęśliwych/ smutnych ludzi, bo liczą sie tylko chwile.. Wink a kto mówi że jest nieszczęśliwym całkowicie, ten kłamie i jest ponurakiem


I tu się z tobą zgadzam w 100%!!!

Zydar napisał:
Czyli podoba wam sie??


Jeśli mam być szczery to niezbyt...
Zydar
PostWysłany: Wto 15:36, 04 Gru 2007    Temat postu:

Czyli podoba wam sie??
Erewis
PostWysłany: Wto 15:34, 04 Gru 2007    Temat postu:

Nie ma szczęśliwych/ smutnych ludzi, bo liczą sie tylko chwile.. Wink a kto mówi że jest nieszczęśliwym całkowicie, ten kłamie i jest ponurakiem

A to co Zydar napisał to różne mądre myśli znanych ludzi Wink , np Jana Pawła II
Feodaron
PostWysłany: Wto 15:33, 04 Gru 2007    Temat postu:

nic nie myślę... za dużo kropek...
Zydar
PostWysłany: Wto 15:31, 04 Gru 2007    Temat postu:

napisz co myślisz o tym to Ci powiem..........
Feodaron
PostWysłany: Wto 15:26, 04 Gru 2007    Temat postu:

Skąd to wziąłeś??
Zydar
PostWysłany: Wto 15:24, 04 Gru 2007    Temat postu:

Żyjcie póki macie czas...
Kochajcie ale z wzajemnością ...
Cieszcie się chwilą ....

To wszytko może nagle zniknąć ...skończyć sie...życie nie oszczędza...więc:

Śpieszcie się powoli...nie zwlekajcie...
Nie rańcie bo was kiedyś zranią...
Cieszcie sie z innymi...

Życie to tylko chwile te dobre chcemy zapamiętać a złe zapomnieć ...lecz nie zawsze się udaje....




Co o tym myślicie?
Feodaron
PostWysłany: Wto 15:10, 04 Gru 2007    Temat postu:

Przyjemności sprawiają, że człowiek jest szczęśliwy. Przyjanajmniej ja tak to odbieram.
Zydar
PostWysłany: Wto 14:46, 04 Gru 2007    Temat postu:

Może się mylę ale czy to nie jest przyjemność....
Feodaron
PostWysłany: Wto 14:41, 04 Gru 2007    Temat postu:

O szczęściu??

Ja jestem szczęśliwy kiedy gram na NASTROJONEJ gitarze i jeszcze mnie palce nie bolą Razz
Zydar
PostWysłany: Wto 14:41, 04 Gru 2007    Temat postu:

np jaki jest człowiek szczęśliwy?
Leśny Doktor Endugu
PostWysłany: Wto 14:39, 04 Gru 2007    Temat postu:

ale w jakim sensie?? Confused
Zydar
PostWysłany: Wto 14:33, 04 Gru 2007    Temat postu:

To zacznijmy nowy wątek...pogadajmy o szczęściu ...

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group