Forum Karczma Łuczników Strona Główna Karczma Łuczników
Karczma Łuczników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przysięga Jeźdźca

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Karczma Łuczników Strona Główna -> Dwór
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feodaron




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trześn

PostWysłany: Śro 16:25, 31 Paź 2007    Temat postu: Przysięga Jeźdźca

Feodaron poszedł do karczmy i zabrał swojego konia. Posadził na nim Asmene i sam usiadł. Ruszyli do miejsca śmierci smoka. Feodaron oglądał sie po okolicy. Wyglądał na spokojnego, ale można było wyczuć napięcie. W końcu dojechali na miejsce...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cis




Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:37, 31 Paź 2007    Temat postu:

|Vincere dogoniwszy Feodarona zawołał:
-Feodaronie! Musimy porozmawiać. Mogę cię prosić na chwilę?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feodaron




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trześn

PostWysłany: Śro 19:03, 31 Paź 2007    Temat postu:

-Oczywiście. O co chodzi?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erewis
Barmanka



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przedbórz

PostWysłany: Śro 19:05, 31 Paź 2007    Temat postu:

<Kaczmarka powolnym krokiem wsiadła na swojego silnego konia. W razie czego wzieła też swoją kuszę. Czekała na resztę przy rozstaju dróg, a zwłaszcza na swojego ukochanego, który rozmawiał z Feodaronem.>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cis




Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:09, 31 Paź 2007    Temat postu:

-Co miałeś na myśli mówiąc, że smoka już nie ma? Że z kimś zniszczyłeś jego duszę i ciało?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feodaron




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trześn

PostWysłany: Śro 19:29, 31 Paź 2007    Temat postu:

-Ten smok był przeklęty. Ty zniszczyłeś jego ciało. Ale on nie umarł. Dusza znowu chowała się w jego ciele, czekając na wyzwolenie. Przyzwałem jego duszę, jego i nie tylko... Zniszczyliśmy Burako. A o kim mówię zaraz się przekonasz...-powiedział i zszedł z konia. Wyciągnął miecz i zagwizdał. Znad lasu nadleciał smok. Jego granatowe łuski lśniły sie w słońcu, szpony połyskiwały... Wylądował przed Feodaronem.
-Witaj, Feodaronie, synu Feomathara, wnuku Fingrekha. Wzywałeś mnie. O co chodzi?-smok rzekł do półelfa nie zważając uwagi na innych.
-Bądź pozdrowiony. Namyśliłem się. Chcę pójść w ślady mojego dziadka i związać z tobą mój los, tak jak twój ojciec z moim dziadkiem.
-Dobrze więc. Widzę, ze przyprowadziłeś świadków. Przygotujcie się, na przełomowe wydarzenie!!!-ryknął do wszystkich i ustawił sie na przeciw półelfa.
-Rozstawcie się dookoła nas-mruknął Feodaron do towarzyszy, którzy w milczeniu wykonali jego instrukcję. Wówczas półelf uniósł miecz i wypowiedział kilka słów w mowie elfów. Smok zawtórował mu swoim basem. Miecz zajarzył się niebieskawym światłem.
-Ryhm un skublaka firh eh ilithien der Feodaron!!!-powiedział elf.
-In, Feodaron wyhn gur ithien fur skublaka-ryknął smok. Feodaron uklęk na prawe kolano, czubek miecza wbił w ziemię i pochylił głowę. Smok skłonił się lekko.
-In, Feodaron alhen gir thin finhg.
-An gul dir Wangha-po tych słowach smoka półelf wstał.
-Ja Feodaron, syn Feomathara zostaję jeźdźcem smoka.
-Ja, Feodaron, syn Feomathara, zostaje smokiem jeźdźca i przyjmuje nowe imię. Od teraz nazywam się Cortal.
-Oto jestem ja, półelf, Feodaron syn Feomathara, służę smokowi Cortalowi.
-Oto jestem ja, smok, Cortal, syn Feomathara, służę półelfowi Feodaronowi.
Ceremonia dobiegła końca.
-Widzisz Vincere, z tym towarzyszem zniszczyliśmy dusze smoka Burako.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cis




Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:34, 31 Paź 2007    Temat postu:

-Teraz wiem jak ci się to udało. Witaj, smoku. Nie jestem tym zachwycony. Powiedzcie mi proszę więcej o Burako.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmena
Barmanka / Prostytutka xD



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:36, 31 Paź 2007    Temat postu:

[Hmmm... Deja vu? xD Co mi to przypomina? xD Wink ]

<Elfka rzuciła się w ramiona ukochanemu>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Feodaron




Dołączył: 24 Paź 2007
Posty: 380
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trześn

PostWysłany: Śro 19:48, 31 Paź 2007    Temat postu:

-No więc Burako toczył smór z Feomatharem, ojcem Cortala. Mój dziadek, Fingrekh, ojciec mojej matki, był jeźdźcem Feomathara. Pewnego dnia zabił Feomathara. Wtedy zaczęła się wojna. Cortal, wtedy jeszcze Feodaron, zaczął walkę z Burako. Ten zabił Feodarona. Mój dziadek w rozpaczy zamknął jego dusze tym oto mieczu. Burako nie cieszył się długo wolnością. Pewien stary ród z zabił Burako i zamknął jego dusze. Mój dziadek zginął, ale przekazał ten miecz mojemu ojcu, on zaś przekazał go mnie.
W końcu Burako został przywrócony do życia. Gdy go zabiłeś, jego dusza została ponownie uwięziona w ciele. Wyzwoliłem z miecz dusze Cortala, a następnie Burako. Walczyliśmy i zwyciężyliśmy. Burako został pokonany na zawsze.
Tyle opowieści. Teraz muszę spędzić trochę czasu z moim towarzyszem-po tych słowach uścisnął Asmenę, wsiadł na smoka i odleciał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Erewis
Barmanka



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przedbórz

PostWysłany: Śro 20:38, 31 Paź 2007    Temat postu:

<Erewis zaskoczona całym zajściem, zwróciła się do Vincera.>
-On na jutrzejszą podróż ma zamiar wrócić, prawda? I mam nadzieje, że bez smoka.. Ja wiem, że są dobre i złe smoki. Jednak moja rasa za często przez nie cierpiała... Wracamy do karczmy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cis




Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:19, 31 Paź 2007    Temat postu:

-Wątpię. Z tego, co wiem jeźdźcy nie rozstają się często ze swoimi smokami. Nie wiem, czy Feodaron z nami wyruszy. Asmeno, ty pojedziesz z nami? Elfowie lubią smoki, więc Feodaron może przylecieć później do nas. Ale na razie wracajmy do karczmy...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Asmena
Barmanka / Prostytutka xD



Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:23, 31 Paź 2007    Temat postu:

Jestem zdecydowanie za <elfka uśmiechnęła się, po czym cała trójka wróciła do karczmy>

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Karczma Łuczników Strona Główna -> Dwór Wszystkie czasy w strefie GMT
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin