Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cis
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:59, 21 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Nie ma już czasu na ognisko. Zanim sie rozpali, Endugu wróci. |Podszedl do ukochanej i złapał ja lekko w talii.| -Do tego czasu możemy rozgrzać się i pomyśleć nad imieniem dla zwierzaka. |Pocałował ją w szyję i pogłaskał stojącego chwilowo spokojnie futrzaka.|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Erewis
Barmanka
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przedbórz
|
Wysłany: Czw 14:22, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
<Erewis objęła dłońmi twarz Vincera i obdarowywała go pocałunkami, a zwierzę odeszło na bok i zajęło sie gałązką.>
-Kochanie, ale jestem człowiekiem, a dla nas zwierzęce imienia to są typu "Zgrywus" ale powiedz że do niego pasuje! <Kobieta zaśmiała się perliście>- Ale chodzi mi po głowie... Djur- w języku wikingów oznacza zwierzaka. Wiem, ze moje pomysły są beznadziejne <Erewis uśmiechnęła się>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leśny Doktor Endugu
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Czw 15:22, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Endugu skończył już co prawda rozmowę z Asmeną. Długo jednak leżał myśląc oniej. I o tym czy Elfy zgodzą się, aby nauczał Erewis magii natury lub sztuki runicznej. Spostrzegł, że słońce chyli się już ku zachodowi. Wstał i udał się do Erewis i Vincera. Zastał ich w gorącym uścisku.
-Mam nadzieję, że nie przeszkadzam. -spojrzał z uśmiechem na zakochanych -Wybaczcie, że tak długo mnie nie było. Możemy już ruszać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cis
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:47, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Witaj. Oczywiście, ruszajmy. Kochanie, wskakuj. |Uśmiechnął się i pomógł ukochanej wejść na pas z płaszcza.| -Weź proszę Djura na ręce. Nie może biec za nami całą drogę. Chociaż, gdy biegł tu za mną był szybszy... |Półelf uśmiechnął się szerzej.|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leśny Doktor Endugu
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 357
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z nienacka
|
Wysłany: Czw 15:57, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-A więc ruszajmy. -I pobiegli. Biegli szybko, bardzo szybko. Po drodze mijali wiele strumieni. Przy jedym z nich zastali Rakaniszu i szarą wilczycę. Wilk, choć niechętnie, opuścił swą nową przyjaciółkę. Gdy zobaczył kompana Vincera na rękach dziewczyny, mało na nich nie wskoczył.
-Rakaniszu. Nie wolno. Od dziś będzie to nasz nowy kompan. Szanuj go.
Zmieszany Wilk musiał uszanować wolę swego starego przyjaciela. Całą drogę patrzył jednak na Djura niepewnym wzrokiem.
Przed wieczorem dotarli do jeziora, nad którym rozstali się z Asmeną i Feodaronem. Druid już z daleka dojrzał smukłą sylwetkę Elfki na tle srebrnej wody, odbijającej światło wschodzącego księżyca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cis
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 530
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:07, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
|Vincere delikatnie postawił Erewis na ziemi i przywitał się z przyjaciółmi.|
-Witajcie! Witaj, smoku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Erewis
Barmanka
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przedbórz
|
Wysłany: Czw 16:50, 22 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
-Witajcie <krzyknęła pogodnie Erewis> Jak Wam było bez nas? Asmeno, nie znudził cię Feodaron? <Erewis uśmiechnęła się do elfki>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|